Bazyl został znaleziony błąkający się w okolicy Pawłowa. Możliwe że pies został wyrzucony, w okresie kwarantanny nikt się nie zglośił, nikt w okolicy nie znał psa i nie potrafił wskazać skąd pochodzi.
Bazylek to dojrzały duży i silny samiec. Określamy go na psa w typie pita lub bangoga. Jest wesoły, bardzo energiczny i wyamagjący aktywnych opiekunów z doświadczeniem w rasie. Zdarza się że w przypływie emocji Bazi potrafi się nakręcić (np. próbuje łapać za smycz lub za ręce) natomiast bardzo łatwo i szybko daje się opanować jeżeli przwodnik wie co robi i jest stanowczy.
Bazyl na spacerach nie stwarza problemów w sosunku do innych psów ale w bezpośrednim kontakcie może nie dogadać się z innymi czterołapkami i lepiej jak pozostanie w domu jedynakiem